Jiri Polnicky jest drugim - po Karelu Hniku - Czechem, który podpisał kontrakt na rok 2016 z ActiveJet Team. Niespełna 26-letni zawodnik przez ostatnie dwa sezony ścigał się w jednej ekipie z Pawłem Cieślikiem, który również zasilił szeregi ActiveJet Team.
Podobnie jak Karel Hnik, tak i Polnicky zaczynał swoją karierę od kolarstwa przełajowego, jeżdżąc przez dwa lata w jednej z najsilniejszych belgijskich ekip Sunweb – Revor. Ostatnie 4 sezony to jazda w barwach Whirlpool Author, gdzie był jednym z najważniejszych ogniw.
- Bardzo często mieliśmy okazję oglądać Jirkę na wyścigach w Polsce. Jest to zawodnik, który przez cały sezon potrafi jeździć na równym wysokim poziomie i jest kolarzem na każdy teren. Z roku na rok robi postępy i wierzymy, że w naszej ekipie rozwinie się jeszcze bardziej, szczególnie, że do kolarstwa podchodzi bardzo profesjonalnie - powiedział Piotr Kosmala, dyrektor sportowy ActiveJet Team.
Zadowolenia z podpisaniu kontraktu nie krył sam zainteresowany. - Bycie częścią zespołu, który planuje jeździć na poziomi pro-kontynentalnym, to spełnienie jednego z kolarskich marzeń. To właśnie dla takiego momentu zrezygnowałem kilka lat temu z przełajów, aby stać się zawodowcem na szosie. Wierzę, że dłuższe i cięższe wyścigi w połączeniu z profesjonalizmem jaki zaobserwowałem w tej grupie pozwolą mi stać się lepszym kolarzem. Jestem niezwykle zmotywowany i będę pracował nad tym, aby już od początku sezonu być w bardzo dobrej formie. Z niecierpliwością czekam na pierwsze zgrupowanie, gdzie poznam resztę zespołu.