Staram się pracować nad kadencją. Jeżdżę raczej na niskiej kadencji, ale razem z trenerem ustalamy treningi, gdzie niektóre elementy mam robić na wyższej kadencji i staramy się to jakoś wypośrodkować. Nigdy nie dojdziemy do czegoś takiego, że po jeżdżeniu całe życie na niskiej kadencji przeskoczę całkowicie na wysoką. Jak więc dopasować te obroty do potrzeb?
Wykorzystując małą przerwę w startach napiszę wam dziś trochę o pewnym elemencie kolarstwa. Kadencja - to słowo kojarzone głównie z polityką, choć dla zapalonych fanów kolarstwa znane zagadnienie. Ja jednak wytłumaczę dziś wszystko od podstaw.
Wbrew temu co niektórzy twierdzą, Igrzyska Europejskie w Baku to nowa, ale dosyć istotna impreza w kolarskim kalendarzu. Dla mnie jest to osobiście okazja do zebrania cennego doświadczenia i sprawdzenia sił w walce z mocnymi kolarzami. W związku z tym nie mogłem sobie odmówić narzucenia dość mocnego tempa przygotowań.
Po nieudanym występie w Norwegii, mam za sobą trochę wolnych dni, ale na trening również musiało znaleźć się miejsce. Odbyłem w sumie jedną, 6-godzinną jednostkę i chyba czuję się całkiem dobrze, w sam raz na start w Wyścigu Małopolskim :)
Powołanie do kadry na Igrzyska Europejskie trochę namieszało w moim kalendarzu startów, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W kraju zobaczycie mnie dopiero na mistrzostwach Polski w Sobótce, ale wcześniej będziecie mogli śledzić rywalizację moją i kolegów z reprezentacji w Biało-Czerwonych barwach.
Obiecany wpis o pielęgnacji roweru.
Kwestia, która nurtuje niejednego widza :)
W dzisiejszym tekście trochę o jednym z największych niebezpieczeństw, jakie może spotkać nas na trasie.
Tour des Fjords było dla mnie dużym wyzwaniem, bo w ciężkiej pogodzie rywalizowaliśmy z mocnymi kolarzami i tym razem nic nie ugraliśmy. Ja widzę jednak kilka pozytywów w tym wyścigu.
W życiu sportowca, po kilku udanych wyścigach, często przychodzi moment kryzysu. U mnie, gorszy moment przydarzył się podczas Fiordów. Jestem totalnie rozczarowany. To był mój najgorszy wyścig w tym sezonie. Oby następnym razem poszło lepiej.